Polityka

Pakiet ustaw konopnych pod lupą – marihuana rekreacyjna

Lupa i dokumenty

Parlamentarny Zespołu ds. Legalizacji Marihuany niedawno, bo 20 kwietnia, skierował do sejmu propozycje nowego prawa konopnego w formie tzw. pakietu ustaw konopnych. Propozycja ta ma zliberalizować prawo względem cannabis w Polsce w trzech głównych sektorach: rekreacyjnym, medycznym i rolniczym. W nowej serii artykułów szczegółowo omawiamy zapisy tychże projektów ustaw. W pierwszej kolejności na tapetę wzięliśmy projekt ustawy o marihuanie rekreacyjnej. Zapraszamy do lektury!


Czytaj pozostałe artykuły z serii „Pakiet ustaw konopnych”:


Źródło zmian – Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany

Parlamentarny Zespół

Chęć liberalizacji prawa konopnego narodziła się wśród polskich parlamentarzystów w roku 2019, kiedy Beata Maciejewska, posłanka Lewicy, powołała do życia Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany, w skład którego weszło kilkunastu polityków z różnych ugrupowań, głównie z Lewicy.

Celem powołanego zespołu, było stworzenie realnych projektów ustaw i nowelizacji, które złagodziłyby rygorystyczne podejście do konopi. Efektem prac zespołu było stworzenie projektów, które nazwano wspólnie pakietem ustaw konopnych.

Pakiet ustaw konopnych zakłada depenalizację marihuany rekreacyjnej, legalizację upraw medycznej marihuany oraz liberalizację upraw konopi włóknistych.

W rzeczywistości pakiet ustaw konopnych, to trzy osobne projekty, które opracowane zostały w trzech podzespołach stworzonych wewnątrz parlamentarnego zespołu.

Za projekt o marihuanie rekreacyjnej odpowiadała przewodnicząca zespołu, Beata Maciejewska. Medyczną marihuaną zajęła się Paulina Matysiak (Lewica), a z kolei pieczę nad ustawą o konopiach włóknistych sprawowała Urszula Zielińska (Zieloni).

Obecne prawo o marihuanie

Obecnie prawo względem konopi indyjskich jest niezwykle surowe i stanowi o całkowitym zakazie zarówno posiadania, jak i uprawy konopi innych niż włókniste. Zgodnie z Ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii

„Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Z kolei posiadanie znacznych ilości konopi w myśl tej samej ustawy zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.

Dekryminalizacja marihuany rekreacyjnej

Podzespół Beaty Maciejewskiej, zajmujący się obszarem marihuany rekreacyjnej przygotował bardzo krótką propozycję nowelizacji prawa konopnego, który zmienia brzmienie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

W artykule 4 dodano punkt 28a, który zezwala na domową uprawę konopi indyjskich na własny użytek, maksymalnie do czterech roślin na gospodarstwo domowe.

Według tego samego projektu ustawy „Nie popełnia przestępstwa, kto wytwarza, przetwarza albo przerabia żywicę lub ziele konopi innych niż włókniste w ilości nieprzekraczającej 5 gramów łącznie”.

Ustawa stanowi również, że jako przestępstwo nie jest traktowane także posiadanie konopi indyjskich i jej przetworów w liczbie nieprzekraczającej łącznie 5 gramów.

Nowelizacja dotycząca marihuany rekreacyjnej ustanawia ponadto, że osoba, która posiada więcej niż 5 gramów konopi indyjskich lub jej przetworów, ale mniej niż 10 gramów podlega jedynie karze grzywny w wysokości od 500 zł do 2000 złotych zgodnie z przepisami postępowania o wykroczeniach.

Wedle proponowanej ustawy zarówno posiadanie, jak i  zbieranie żywicy lub/i ziela konopi innych niż włókniste w ilości nieprzekraczającej 10 gramów łącznie nie jest traktowane jako przestępstwo.

W nowelizacji znajdziemy również zapis o możliwości umorzenia postępowania przed „wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości”, co otwiera furtkę do łagodniejszego traktowania spraw karnych związanych z konopiami indyjskimi.

Uzasadnienie nowelizacji

Zespół do spraw legalizacji marihuany w sejmie

W propozycji podzespołu Maciejewskiej prawodawcy tłumaczą chęć zmian „racjonalizacją przepisów dot. kar za posiadanie przez osoby dorosłe niewielkich ilości marihuany i haszyszu na własne potrzeby”.

Posłowie wnoszący o zmianę przepisów zwracają uwagę na fakt, że kary za popularnego „jointa” są nieadekwatne do popełnionego czynu i często skutkują „łamaniem życia ludziom”.

Twórcy nowelizacji z zespołu parlamentarnego zwracają uwagę, że ziele i żywica konopi są najczęściej spożywanymi nielegalnymi środkami odurzającymi w Polsce, powołując się na badanie Kantar Polska.

Podkreślają również, że za dekryminalizacją jest większość Polaków (badania CBOS, Kantar).

W uzasadnieniu ustawodawcy powołują się również na decyzję ONZ z grudnia 2020 roku, kiedy zdecydowano o zmianie klasyfikacji konopi indyjskich, uznając terapeutyczne zastosowanie roślin konopi i zaprzestania przedstawiania jej jako “szczególnie podatną na nadużycia  i wywołującą negatywne skutki“.

W uzasadnieniu posłowie słusznie podkreślają również możliwość oszczędności dla Skarbu Państwa, ze względu na ograniczenie wydatków związanych z finansowaniem odbywania kary pozbawienia i kary ograniczenia wolności orzekanych na podstawie ustawy.

Piszą także o możliwościach dodatkowych wpływów, które wynikałyby z wdrożenia nowych rozwiązań w zakresie orzekania kary grzywny.

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły