Legendarny muzyczny label, Death Row Records rozszerza swoją działalność o sektor konopny. Marka, która niegdyś była synonimem klasycznego rapu lat 90′ w USA, dziś pod przewodnictwem Snoop Doga ma ochotę „zawojować” rynek marihuany.
Niecały rok po przejęciu Death Row Records od MNRK Music Group, Snoop Dogg, raper i nowy właściciel marki rozszerza platformę kulturalną o konopie.
Snoop Dog, który pierwsze swoje kroki muzyczne jako raper stawiał właśnie w Death Row Records, ma nadzieje na przywrócenie chwały marce – która swoje największe tryumfy święciła w latach 90′ – poprzez dywersyfikacje działalności.
Death Row Cannabis, bo tak nazywa się nowym pomysł na markę Snoopa, zaoferuje produkty konopne spod szyldu legendarnej wytwórni. Już wkrótce do sprzedaży trafią sygnowane logiem Death Row pre-rollsy czy ediblesy.
Przy najnowszym projekcie konopnym Snoopa do współpracy zaproszono wybitnych ekspertów z branży konopnej z USA m.in. wiceprezesa ds. uprawy w TRP LLC, czyli firmy, która jest właścicielem większości sklepów edibles w USA.
Wyświetl ten post na Instagramie
Działalność Death Row Cannabis ma na dobre wystartować w styczniu i początkowo swoim zasięgiem obejmie sklepy na terenie stanu Kalifornia.
Death Row Cannabis to kolejna już inwestycja popularnego Snoopa w branżę konopną. Raper-aktywista już w 2015 roku stał się udziałowcem w firmie konopnej Eaze, a w tym samym roku wypuścił swoją pierwszą linię produktów konopnych „Leafs by Snoop”. Co więcej, w 2022 roku „król konopi” pod marką Uncle Snoop, wypuścił do sprzedaży chipsy z THC.
Źródło: Hypebeast
