Obie Izby parlamentu stanowego Wirginii przegłosowały ustawy, które legalizują rekreacyjne użycie konopi indyjskich w stanie. Teraz obie Izby muszą wypracować jeden wspólny projekt, który trafi na biurko gubernatora stanu.
Wydaję się, że sprawa legalizacji marihuany rekreacyjnej w stanie Wirginia jest już prawie na finiszu. Mający większość w obu izbach demokraci, przychylni legalizacji, jednogłośnie przyjęli dwa projekty ustaw legalizujących rekreacyjne użycie konopi indyjskich. Izba stanowa Wirginii poparła swoją ustawę w stosunku głosów 55-42, z kolei Senat głosował 23-15 za legalizacją.
Zanim, jednak do wspomnianej legalizacji dojdzie, musi zostać wypracowany kompromis między dwoma izbami stanowymi, który sprawi, że na biurko gubernatora Ralph Northama trafi tylko jedna, wspólna ustawa. Oczywiście liczyć się również trzeba z tym, że sam gubernator Northam może wprowadzić do ustawy swoje poprawki.
Na szczęście dla zwolenników konopi, legalizacja w stanie Wirginia wydaje się tylko kwestią czasu, ponieważ gubernator Northam udzielił w ubiegłym roku pełnego poparcia dla legalnego rynku marihuany w Wirginii.
Myślę, że Wirginia jest na drodze do sprawiedliwego planu legalizacji marihuany. Było kilka wybojów, ale mam nadzieję, że w ciągu najbliższych tygodni będziemy mieli dopracowaną ustawę, którą będziemy mogli uzgodnić – powiedział senator Adam Ebbin
Warto zaznaczyć, że mieszkańcy Wirginii, pomimo rychłej legalizacji będą musieli poczekać trochę na sklepy z marihuaną w ich stanie, bowiem dwie propozycje ustaw przewidują początek licencjonowanego handlu marihuaną dopiero w 2024 roku.