News

Nieoficjalnie: marihuana pozostanie niedozwolona w sporcie

WADA

Wiele na to wskazuje, że marihuana, wciąż pozostanie na liście substancji zakazanych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Jak donosi Wall Street Journal, eksperci WADA nie znaleźli bowiem odpowiednich podstaw, aby wykreślić konopie indyjskie z listy niedozwolonych używek w sporcie.

Próba zmiany podejścia Światowej Agencji Antydopingowej do kwestii konopi indyjskich wiąże się z ubiegłoroczną sytuacją amerykańskiej biegaczki ShaCarri Richardson, która została zdyskwalifikowana na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio za pozytywny wynik testu na obecność THC w organizmie.

Wówczas w świecie sportu wybuchła żywa dyskusja na temat potrzeby dostosowania przepisów do zmieniającej się rzeczywistości, w której konopie zaczęły odgrywać coraz większą rolę jako używka. Sprawą zainteresował się nawet sam prezydent USA Joe Biden, który podkreślił potrzebę wprowadzenia zmian w tym obszarze.

Wobec nacisku opinii publicznej agencja antydopingowa obiecała zrewidować swój zakaz używania konopi.

Jak donosi jednak Wall Street Journal, szansa na zmianę przepisów w tej kwestii – przynajmniej w najbliższym czasie jest minimalna, ponieważ 23 września mija termin złożenia listy substancji zabronionych na przyszły rok, a grupa doradcza WADA udostępniła już projekt zaktualizowanej listy substancji, która nadal obejmuje konopie indyjskie.

WADA zazwyczaj stosuje się do rad swojej grupy ekspertów. Ci z kolei uważają, że konopie indyjskie na podstawie dostępnych badań naukowych, wciąż należy zaliczyć do grupy substancji, uznawanych w sporcie jako doping. Co oznacza, że spełniają przynajmniej 2 z 3 kryteriów określonych przez agencję, a które obejmują substancje:

  • Poprawiające lub mogące poprawić wyniki sportowców
  • Stanowiące rzeczywiste lub potencjalne zagrożenie dla zdrowia sportowców
  • Naruszające ducha sportu.

W obecnym brzmieniu przepisów antydopingowych sportowcy, u których wykryto THC w organizmie muszą zostać zawieszeni na okres przynajmniej miesiąca.

Co jednak szczególnie interesujące w tej sprawie to fakt, że według Wall Street Journal, Amerykańska Agencja Antydopingowa, która tak głośno domagała się zmiany w tej kwestii, nie wystosowała oficjalnej prośby o usunięcie konopi z listy substancji zabronionych.

Również sam rząd USA, który wcześniej wraz z Joe Bidenem apelował o zmiany, nie zajął oficjalnego stanowiska w tej sprawie.

Co prawda, wszystko to jedynie medialne przecieki, albowiem na decyzję WADA przyjdzie poczekać nam do 1 października 2023 roku, kiedy to opublikowana zostanie oficjalna lista niedozwolonych używek w sporcie na rok 2023.

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły