Rada Miasta Las Vegas wyraziła zgodę na otwarcie barów, w których klienci będą mogli palić marihuanę. Od dobrze znanych holenderskich coffeshopów będzie odróżniał je fakt, że na miejsce nie będzie można kupić marihuany. W ten sposób miasto stało się pierwszym w stanie Nevada, i jednym z pierwszych w skali kraju miejsc, które zezwoliło na taką działalność. Uchwała została przyjęta stosunkiem głosów 4-1.
Korzystanie z tych barów będzie jednak obwarowane licznymi zakazami, takimi jak:
- Wstęp do barów będą miały tylko osoby w wieku co najmniej 21 lat.
- Bary nie mogą sprzedawać lub dostarczać marihuany. Klienci muszą przynieść własny towar.
- Bary mogą sprzedawać akcesoria służące do palenia.
- Miejsce konsumpcji musi być oddalone co najmniej o 1000 stóp od szkół i kasyn, a także od innych chronionych instytucji, takich jak kościoły.
- Wszystkie bary służące do konsumpcji marihuany muszą spełniać surowe wymagania w zakresie wentylacji, bezpieczeństwa przeciwpożarowego, jakości powietrza, warunków sanitarnych i bezpieczeństwa.
- Konsumpcja marihuany w barach nie może być widoczna dla osób z zewnątrz.
Zgodnie z decyzją władz licencję na otwarcie baru na razie będą mogły otrzymać tylko podmioty, które w tej chwili prowadzą licencjonowaną sprzedaż marihuany. Bary marihuanowe muszą jednak być oddzielone od powierzchni handlowej. Obecnie w Las Vegas działa 12 punktów sprzedaży. Aby otrzymać licencję na prowadzenie baru należy zwrócić się do władz miasta o zezwolenie, które kosztuje 5 000 USD rocznie.