W Nowym Meksyku 23-osobowa grupa zadaniowa w środę przedstawiła propozycje dotyczącej sprzedaży legalnej marihuany w całym stanie. Pieniądze pochodzące z podatków za sprzedaż marihuany rekreacyjnej trafiałyby, na zakupy kolejnych puli marihuany medycznej dla uboższej części społeczeństwa oraz na działanie policji i pożyczki dla firm, które rozpoczynają działalność w sektorze konopnym.
Grupa zadaniowa zwołana przez gubernatora stanu Nowy Meksyk Lujan Grisham opublikowała rekomendacje dla legalizacji, która czerpie garściami z ustawodawstw innych Stanów.
Propozycja zakłada między innymi zakaz samorządom lokalnym zabronienia sprzedaży marihuany, lecz daję im swobodę, jeśli chodzi o dni otwarcia sklepów, w której sprzedawana byłaby marihuana oraz doborze odpowiedniej lokalizacji.
Medyczna marihuana opodatkowana obecnie jest na 7%. Gdyby zalecenia, weszły w życie, medyczna marihuana wolna byłaby od podatku, a finansowanie jej dla chorych o niskich przychodach odbywało, by się z podatków płynących ze sprzedaży tej rekreacyjnej. Ponadto wszystkie przedsiębiorstwa sprzedające marihuanę rekreacyjną, musiałby również w swojej ofercie znaleźć miejsce na tą leczniczą.
Podatek od marihuany rekreacyjnej miałby wynieść 17% i być dzielony między władzą lokalną i państwową, według zaleceń grupy zadaniowej. Co więcej, wprowadzono, by zakaz reklamowania marihuany w środkach masowego przekazu.
Prawodawstwo zajmie się zaleceniami w styczniu, gdy zbierze się ustawodawstwo państwowe. Przypomnijmy, że ustawa dot. legalizacji w Nowym Meksyku utknęła w senacie na początku tego roku.
Źródło: Associated Press
