Na przestrzeni ostatnich dekad na świecie wyklarowała się kultura palenia marihuany. Konopie jako używka zgromadziła wokół siebie sporą rzeszę osób, która na przestrzeni lat nieświadomie stworzyła niespisane zasady dobrego zachowania przy konsumpcji „zioła”. Być może przydadzą Ci się, gdy znajdziesz się w kraju, gdzie palenie marihuany jest dozwolone. Oto one.
Czym jest savoir-vivre?
Na wstępie warto powiedzieć o rzeczy podstawowej, czyli wytłumaczeniu czym właściwie jest savoir-vivre.
- Zwrot ten wywodzi się z języka francuskiego i w dosłownym tłumaczeniu oznacza „znajomość życia” bądź „wiedze o życiu”.
- W rzeczywistości oznacza zbiór dobrych manier, znajomości konwenansu towarzyskiego czy norm komunikacji w pewnej danej grupie kulturowej.
- Obejmuje zachowania w danych sytuacjach, używanie odpowiednich form komunikowania, sposobu działania czy też prezentacji (również osobistej).
- Choć za nieprzestrzeganie savoir-vivre nie grozi żadna kara, jest to jedna z zasad świadcząca o kulturze osobistej człowieka.
- Warto pamiętać, że savoir-vivre zależne jest od kontekstu i kultury danego czasu lub miejsca.
Savoir-vivre choć w swoim oryginalnym znaczeniu odnosi się do zachowań ludzkich na oficjalnych spotkaniach, podczas których obowiązuje tzw. etykieta, tak różne grupy kulturowe bądź subkulturowe „wykształciły” swoje niespisane zasady dotyczące odpowiedniego zachowania.
Konopna etykieta
Oczywiście również społeczność palaczy marihuany na przestrzeni lat wykształciła normy kulturalnej konsumpcji. Oczywiście nie są one tak dobrze opisane, jak choćby normy odpowiedniego zachowania się przy stole.
Jednakże doświadczenie, a także liczne zdania konsumentów ganji, pozwoliły nam stworzyć listę zasad, które każdy palacz ganji – przynajmniej w tej części świata – powinien przestrzegać w towarzystwie. Podkreślamy, że niniejsze zasady powstały na bazie kultury palenia w środkowej Europie – z naciskiem na Polskę, Holandię i Czechy. Być może w innych zakątkach światach panują inne „zasady dobrego palenia” – chociaż wątpimy.
Nadmieniamy, że kolejność wymienionych norm jest przypadkowa – każda z poniższych zasad jest tak samo ważna.
ZASADA 1 – Podziel się
Palacze konopi od dekad utożsamiają się ruchem hippisowskim, czy ogólnie rzecz biorąc pokojowym, solidarnościowym nastawianiem do świata. Dlatego też każdy dobrze wychowany konsument marihuany powinien czuć potrzebę dzielenia się „towarem” z innymi bliźnimi. W kulturze konopnej nie ma miejsca na indywidualizm, izolacje i egoizm. Podziel się szczęściem!
ZASADA 2- Dorzuć się albo pamiętaj i odpłać się
Z drugiej strony, należy pamiętać, że konopie to nie jest zbyt tania sprawa. Dlatego, jeżeli ktoś częstuje nas „rośliną szczęścia”, warto sypnąć trochę grosza „sponsorowi” wesołego spotkania. Jeżeli jednak nie mamy nic w zanadrzu, zaoferujmy chociaż to co możemy lub zapamiętajmy ten gest i odwdzięczmy się w przyszłości – najlepiej w takiej samej postaci.
ZASADA 3 – Nie pal na siłę lub gdy jesteś chory
Marihuana ma być przyjemnością nie koniecznością. W momencie, gdy nie czujesz się na siłach – odczuwasz niepokój związany z sięgnięciem po jointa lub po prostu jesteś chory – zrezygnuj. Oszczędzisz nie tylko siebie, lecz również towarzyszy, którzy szukają w ganji relaksu. Szczególnie ważne w tym aspekcie jest umiejętność odmawiania, w przypadku gdy podejrzewamy, że nam coś dolega. Nie ma nic gorszego niż zarazić kumpla grypą, tylko dlatego, że miało się ogromną „chcicę” na bucha.
ZASADA 4 – Prawo Pascala
I nie, nie chodzi o zasadę fizyczną dotycząca mechaniki płynów, a mityczną zasadę, która brzmi, że ten kto skręcił jointa, ten również powinien go rozpalić. To wyraz tego, że osoba „rollująca” bierze na siebie odpowiedzialność i pokazuje – niczym królewski smakosz – iż joint nadaje się do palenia.
ZASADA 5 – Puff, puff, pass, czyli dwa buchy i podaj dalej
To uniwersalna zasada wszystkich „ganjamanów”. Ściągnij dwa buszki i podaj dalej. Na jointa czekają również inni, staraj się go nie przetrzymywać ( to nie mikrofon), ani nie bądź egoistą. To trochę jak z kulturalnym jedzeniem – palimy w tempie pozostałych, dbając nie tylko o siebie, ale również o komfort współtowarzyszy.
ZASADA 6 – Zawsze do lewej
Joint idzie od lewej do prawej. Głupie? To symbol, tego, że ganja idzie do kolejnej osoby prosto „z serca”. Podkreśla to mistyczny charakter konsumpcji, która np. dla wielu Rastamanów jest duchowym przeżyciem.
ZASADA 7 – Dbaj o higienę palenia
Nie śliń filtra, bonga, nie ssij jointa, ani nie rób z nim dziwnych rzeczy – dbaj o kulturę i komfort innych. Ponadto sprzątaj po sobie, po udanym posiedzeniu czy to w mieszkaniu czy na zewnątrz, pokaż, że kultura konopna nie wiąże się z brudem i syfem, a z czystością i odpowiedzialnością.
ZASADA 8 – Uspokój, poprowadź, nie wkręcaj krzywych faz
Marihuana podobnie jak inne używki może prowadzić do tzw. bad tripa. Jeżeli widzisz, że kolega panikuje i wyraźnie nie daje rady z samym sobą, pomóż mu, a nie „kręć bekę”. Co jest śmieszne dla ciebie, może być traumatycznym przeżyciem dla innego. Jeżeli okażesz wsparcie, istnieje spora szansa, że w momencie trudnym dla ciebie ta osoba wyciągnie do ciebie pomocną dłoń.
ZASADA 9 – Wspomóż Nowicjuszy
Jeżeli jesteś już doświadczonym konsumentem konopi, nie bój się wyciągnąć pomocnej dłoni również do zaczynających. Każdy był kiedyś świeżakiem. Prawdziwa kultura konopna oparta jest na wsparciu i poszanowaniu innych. Jeżeli ktoś otrzyma od nas odpowiednie rady, tym szybciej i efektywniej przyczyni się do rozwoju „zielonej” społeczności.
ZASADA 10 – W razie co, nie wiem przecież, jak i gdzie
Co prawda w kilku miejscach na świecie konopie (i słusznie) są już w pełni legalne. Jednakże, jeżeli robisz to (tzn. konsumujesz zioło) nieoficjalnie (do czego nie nakłaniamy) i pech chciał, że „wpadłeś”, to nie zrzucaj odpowiedzialności na innych. Sprawdzonym sposobem będzie nieujawnianie informacji, które naraziłby inną osobę, która przecież w danej chwili ci zaufała. Istnieją sprawdzone sposoby – nikt nie jest wszechwiedzący – z pewnością je znasz.
*Powyższy tekst ma charakter wyłącznie edukacyjno-rozrywkowy. Nie zachęcamy w nim do sięgania po marihuanę na terenie Polski, wiedząc, że zgodnie z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie środków, w tym konopi indyjskich na terenie Rzeczypospolitej Polskiej – nawet na własny użytek – stanowi przestępstwo.
