O wielkim pechu może mówić jeden z miłośników konopi z Hiszpanii. Podczas telewizyjnej transmisji jednego z etapów kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana realizatorzy zdecydowali się pokazać fragment wyścigu z perspektywy kamery umieszczonej w helikopterze. Traf chciał, że na dachu jednego z budynków widzowie na całym świecie zobaczyli sporych rozmiarów plantację marihuany. Widok ten zainteresował również hiszpańskich stróżów prawa, którzy szybko udali się na miejsce.
🔴 🚁 El helicóptero de #LaVuelta19 descubre una plantación de marihuana en una azotea. pic.twitter.com/Zhry3x1rng
— AUGC Guardia Civil (@AUGC_Comunica) September 3, 2019
Miłośnikowi konopi grożą teraz poważne konsekwencje. Według hiszpańskich mediów, funkcjonariusze Guardia Civil zabezpieczyli 40 krzewów konopi. Zgodnie z artykułem 368 kodeksu karnego obowiązującego w Hiszpanii, handel narkotykami i substancjami psychoaktywnymi zagrożony jest karą więzienia od trzech do sześciu lat, jak również wysoką grzywną.
Kilka tygodni temu plantację na dachu odkryto również w Polsce.