Ministerstwo Rolnictwa przesłało do Ministerstwa Zdrowia odpowiednie pismo z propozycją złagodzenia restrykcji dotyczących uprawy konopi włóknistych. Najważniejszą proponowana przez resort rolnictwa zmianą jest podniesienie dopuszczalnego poziomu THC dla uprawy konopi włóknistych. Interwencja rządowego resortu w tej sprawie była długo oczekiwanym ruchem przez rolników.
Decyzja Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju to wynik nacisków, jakie rolnicy uprawiający konopie wywierali na rządzących. Niewątpliwie do podjęcia działań w tej sprawie wpływ miało również działanie sejmowej Podkomisji Stałej ds. Biogospodarki i Innowacyjności w Rolnictwie, która na lutowym posiedzeniu apelowała właśnie o zwiększenie dopuszczalnego limitu THC dla uprawy konopi włóknistych.
Niebagatelną rolę w podjęciu działań przez resort rolnictwa, miało również działanie posła PSL-Kukiz Pawła Sachajko, który wystosował odpowiednią interpelację w tej sprawie, a także przewodził działaniami podkomisji.
Najważniejszą porponowaną zmianą, jaka miałaby zostać wprowadzona w kwestii konopi włóknistych, byłoby zwiększenie stężenia maksymalnej zawartości THC rośliny z 0,2%, aż do 1%.
Co prawda, na podstawie dyrektywy europejskiej rolnicy uprawiający konopie, które zawierałyby powyżej 0,2% THC, nie mogliby starać się o dopłaty bezpośrednie, niemniej jednak taka zmiana prawodawstwa względem konopi byłaby, wciąż pozytywna dla rolników.
Na tym jednak nie koniec, ponieważ Podsekretarz stanu w resorcie rolnictwa Jan Białkowski zapowiedział, że ma nadzieję, iż zmiany prawa względem konopi włóknistych obejmą również m.in. zmniejszenie obciążeń i ograniczeń administracyjnych związanych z monitorowaniem upraw oraz skupu konopi.
Warto zaznaczyć, że proponowane zmiany w prawie dotyczą ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dlatego strona Ministerstwa Zdrowia ma obowiązek prawny odnieść się do propozycji wystosowanej przez resort rolnictwa.
Źródło: Konopie.info.pl
