O legalizacji marihuany rekreacyjnej w Maryland zadecydują mieszkańcy podczas listopadowego referendum – taką decyzję podjęli parlamentarzyści stanu.
Zgromadzenie Ogólne stanu Maryland kontrolowane przez Demokratów przyjęło projekt ustawy, według której na listopadowej karcie do głosowania znajdzie się zapis o legalizacji marihuany.
Przedstawiciele Izby Reprezentantów, jak i Senatu przyjęli projekt ustawy wystarczającą liczbą głosów, aby uchylić ewentualne weto gubernatora.
Przyjęta ustawa w formie poprawki do konstytucji stanowej nie porusza kwestii licencjonowania i podatków pochodzących ze sprzedaży konopi, natomiast oprócz referendum ustala podstawowe ramy prawne dotyczące marihuany.
I tak, gdyby mieszkańcy stanu Maryland zagłosowali za liberalizacją prawa konopnego, wówczas dozwolone stałoby się posiadanie do 1,5 uncji marihuany na własny użytek, z kolei posiadanie do 2,5 uncji konopi indyjskich zagrożone byłoby karą grzywny.
Ustawa, która będzie poddana pod głosowanie referendalne, ustala również okres przejściowy między 1 stycznia, a 1 lipca 2023 roku, w którym marihuana będzie zdekryminalizowana. To po to, aby dać czas rządzącym na stworzenie regulowanego rynku konopi.
Przypominamy, że do tej pory jedynie 18 stanów USA, wraz z Dystryktem Kolumbii, całkowicie zalegalizowało marihuanę rekreacyjną.