Władze Libańskie w obliczu kryzysu ekonomicznego postanowiły zalegalizować konopie indyjskie do celów medycznych oraz przemysłowych. Liban tym samym stał się pierwszym arabskim państwem, w którym legalnie będzie można uprawiać medyczną marihuanę.
Parlament libański przyjął w tym tygodniu ustawę, która reguluję uprawę konopi do celów terapeutycznych. Uprawa konopi będzie podlegać kontroli przez wyznaczone organy państwa.
Decyzja parlamentu o legalizacji konopi podjęta została na podstawie raportu międzynarodowej firmy konsultingowej McKinsey & Cie, która zaleciła Libanowi legalizacje konopi w celu uzyskania wpływów do budżetu kraju.
Państwo ze stolicą w Bejrucie znajduje się obecnie w największym kryzysie ekonomiczny od lat. Ludzie masowo protestują przeciw władzy oraz korupcji w rządzie, która ujawniona została pod koniec ubiegłego roku. Sytuacje dodatkowo komplikuje wirus, który nadszedł w ciężkim dla Libańczyków momencie.
Legalizacja marihuany jest częścią planu naprawy gospodarki Libanu, który gdzie może szuka pieniędzy. Wcześniej w tym roku Liban skorzystał z pożyczki Banku Światowego, po to, aby służba zdrowia mogła normalnie funkcjonować w czasie epidemii.
Warto zauważyć, że choć uprawa konopi ma długie tradycje w Libanie, oficjalnie jednak pozostawała do tej pory nielegalna. Co ciekwe dzięki wprowadzonej ustawie Liban stał się pierwszym arabskim państwem, w którym legalnie można uprawiać marihuanę.
Jak donoszą lokalni dziennikarze, nowe przepisy prawne obejmują jedynie na razie uprawę i użycie marihuany w celach przemysłowych i medycznych. Na tę chwilę nie ma mowy więc o uprawie konopi w celach rekreacyjnych.
Żadnych zmian w przepisach dotyczących rekreacyjnej produkcji lub konsumpcji substancji, która, wciąż pozostaje nielegalna – napisał na Twitterze Timour Azhari, korespondent Al Jazeery w Bejrucie.
