Senat Stanów Zjednoczonych jednogłośnie zatwierdził dwupartyjną ustawę, która znacznie ułatwia dostęp do medycznej marihuany dla naukowców przeprowadzających badania. Ustawa trafiła na biurko prezydenta, który zapowiedział, że ją podpiszę. Zwolennicy konopi mają nadzieję, że projekt ten zapoczątkuje szereg ustaw związanych z marihuaną w USA.
Przegłosowana jednogłośnie ustawa o ekspansji badań nad medyczną marihuaną i kannabidiolem pozwoli uniwersytetom badawczym, a także prywatnym firmom w USA na łatwiejsze zdobycie państwowej licencji Drug Enforcement Administration (DEA), która umożliwia uprawę i obsługę marihuany w celach naukowych.
Pomimo, że medyczna marihuana legalna jest w większości stanów USA, tak pozostaje substancją federalnie kontrolowaną. Oznacza to, że konopie obok takich substancji jak kokaina czy heroina podlega ścisłej kontroli DEA, która stawia liczne wymogi biurokratyczne dla badaczy.
O dotychczasowych, rygorystycznych wymogach DEA względem konopi niech świadczy fakt, że jedynie kilka placówek w skali całego kraju do tej pory uzyskało pozwolenie na uprawę marihuany do celów naukowych. Jest to o tyle szokujące, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że jedynie marihuana, która przeszła ścisłą kontrolę może zostać użyta do badań.
Nowa ustawa konopna oprócz złagodzenia wymogów DEA zezwala również lekarzom na szczegółowe omawianie z pacjentami „potencjalnych szkód i korzyści” płynących z korzystania z marihuany.
Co więcej, według przyjętego projektu, Departament Zdrowia i Usług Społecznych USA ma przeprowadzić badania nad „potencjałem terapeutycznym marihuany”, a także przeanalizować jak marihuana wpływa na mózgi nastolatków i zdolność prowadzenia pojazdów.
Zwolennicy konopi w USA mają nadzieję, że sukces ustawy o ekspansji badań nad medyczną marihuaną i kannabidiolem jest dopiero początkiem drogi szeregu projektów konopnych. Eksperci zauważają, że kolejnym w kolejce projektem konopnym w amerykańskim kongresie jest SAFE Banking Act, który m.in. zakazałby federalnym regulatorom finansowym karania banków, które nawiązują współpracę z legalnymi (według przepisów stanowych – red.) przedsiębiorstwami konopnymi.
Źródło: mjbizdaily.com
