Kultura

Klub Haszyszystów – Historia artystów i ludzi nauki z Francji, którzy pokochali haszysz

klub haszyszystów

XIX wieczny Paryż, kulturowa stolica ówczesnego świata. Miejsce definiujące modę, sztukę oraz przeróżne trendy artystyczne. Wytworne lokale, pałace oraz hotele, a w jednym z nich grupa pisarzy i artystów gorąco dysputujących na temat wpływu egzotycznych narkotyków. Klub miłośników haszyszu (Club des Hashischins) to XIX wieczna paryska grupa, która już wtedy pasjonowała się wpływem konopi oraz innych środków na proces twórczy. W niniejszym artykule przedstawimy Wam pokrótce historie działalności tej, jakże niezwykle osobliwej grupy.

Francja XIX wieku

Pierwsza połowa XIX wieku była niezwykle barwnym okresem w historii Francji, zarówno jeżeli chodzi o sytuację geopolityczną tego kraju, jak i powstawanie wielu miejsc rozrywki i kultury. Między innymi był to okres  panowania Napoleona, który dzięki licznym podbojom sprowadził do Europy wiele cennych i egzotycznych towarów, wraz z nowymi prądami kulturowymi. Nadeszła wówczas moda na wszystko, co orientalne.

Z jednej z takich wypraw wojennych wojska Napoleona przywiozły ze sobą z Egiptu haszysz, którego niezwykłe właściwości psychoaktywne zaintrygowały wielu artystów. Oczywiście do Francji na przestrzeni lat trafiały również inne substancje narkotyczne, które co raz to bardziej interesowały artystów szukających inspiracji dla swojej skostniałej weny.

napoleon w egipcie
Źródło: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/48/Jean-L%C3%A9on_G%C3%A9r%C3%B4me_003.jpg

Kręgi związane z literaturą i nauką, coraz to chętniej sięgały po używki, co zbiegło się w czasie z rozkwitem romantyzmu i wyjścia ze sztywnych ram arystokracji i elit. Osoby z wyższych klas skłonne były eksperymentować i eksplorować nowe obszary życia. Jednym z takich obszarów były właśnie narkotyki, które zmieniały postrzeganie pracy twórczej. Z tego właśnie powodu mała grupa paryskich twórców powołała do życia  pierwszy klub miłośników haszyszu.

Narodziny klubu

Club des Hashischins swoją działalność rozpoczął w roku 1844, a jego głównym pomysłodawcą był doktor psychiatrii Jacques-Joseph Moreau, którego fascynowało, jak haszysz oddziałuje na zdolności poznawcze i psychologiczne człowieka. Moreau pragnąc zgłębić temat substancji psychoaktywnych, zaprosił do klubu wielu poetów i pisarzy, m.in.Théophile Gautier’a, Victora Hugo czy Gérarda de Nervala. Później do klubu dołączył jeszcze m.in. Honoré de Balzac.

Comiesięczne spotkania klubu odbywały się w Hôtel de Lauzun (kiedyś hotel Pimodan) na paryskiej wyspie The Île Saint-Louis.

Ulica Paryża
Ulica przy której znajdowała się siedziba klubu

Posłuszny tajemniczemu wezwaniu, sformułowanemu w enigmatycznych słowach, zrozumiałych dla stowarzyszonych, ale niezrozumiałych dla innych, dotarłem do odległej dzielnicy, swego rodzaju oazy samotności w środku Paryża, którą rzeka, otaczająca swymi dwoma ramionami, zdaje się bronić przed wtargnięciem cywilizacji. To właśnie w starym domu na wyspie Saint-Louis, w hotelu Pimodan, zbudowanym przez Lauzuna, odbywały się ostatnio comiesięczne posiedzenia dziwacznego klubu, którego byłem członkiem, gdzie miałem uczestniczyć po raz pierwszy – Tak o swoim  pierwszym spotkaniu w klubie pisał Théophile Gautier

Działalność klubu

Członkowie Club des Hashischins podczas spotkań zażywali przeróżne substancje psychoaktywne, a następnie obserwowali ich efekty. Swoje spotkania opisywali dokładnie w różnej nieraz to formie artystycznej. Głównym obserwatorem spotkań był Doktor Moreau, który skrupulatnie obserwował i dokładnie badał wpływ substancji na zażywających, samemu ich kosztując.

Często członkowie klubu raczyli się różnymi substancjami i obserwowali się nawzajem, tocząc przy tym dysputy na wszelakie tematy lub przeżywając wspólnie efekty działania narkotyków.

Zgodnie z nazwą klubu, zdecydowanie najpopularniejszy w grupie był haszysz, którego przyjmowano w formie żywności w postaci tzw. dawamesk, który przypominał zielonkawe masło.

Spotkanie hszyszystów

Sposób przygotowania masła haszyszowego dr. Moreau podpatrzył u arabów, którzy gotując wierzchołki rośliny, dodawali świeże masło. Mikstura zredukowana była poprzez odparowanie do syropowatej cieczy, a następnie przecedzana przez szmatkę. Końcowy produkt doprawiano m.in. cukrem i aromatyzowano. Haszyszowe masło podawane było na spotkaniu w formie deseru wraz z turecką kawą.

Co ciekawe, początkowo w klubie stosowano bardzo duże dawki THC, które niejednokrotnie wywoływały mocne psychiczne przeżycia, co doktor Moreau skrupulatnie opisał w swoich badaniach.

Działalność klubu trwała do roku 1849, a przez jego szeregi przewinęło się wielu twórców. Wiele z nich przychodziło z ciekawości, inni zaś w poszukiwaniu inspiracji. Niektórzy zaproszeni wręcz obawiali się właściwości substancji narkotycznych, dlatego przychodzili tylko na spotkanie towarzysko nie konsumując dawamesku, ani żadnych innych substancji.

Działalność klubu do 1846 była objęta tajemnicą, dopiero wydany 1 lutego 1846 La Revue des Deux Mondes przez Gautiera uchylił rąbka tajemnicy na temat działalności klubu. Co jednak komiczne, stylizowany opis spotkania w klubie z użyciem licznych hiperboli sporządzany przez francuskiego artystę był tak nieprawdopodobny, że uznano go za chory wymysł wyobraźni autora romantycznego.

Wpływ klubu haszyszowego

Na podstawie działalności klubu wiele prac sporządził sam jego założyciel Jacques-Joseph Moreau, który między innymi dokładnie opisał 8 stanów po zażyciu dużej dawki haszyszowego edibles. Były to: poczucie szczęścia, podniecenie, zaburzenie poczucia czasu, wyostrzony zmysł słuchu, urojenia, zaburzenie emocji, nieodparte impulsy oraz halucynacje. Właśnie koniec jego prac badawczych nad narkotykami i ich publikacja były bezpośrednim powodem rozwiązania klubu. Warto zaznaczyć, że praca doktora Moreau była pierwszą nowożytną pracą badawczą na świecie na temat wpływu haszyszu na psychikę człowieka.

Działalność klubu znacznie przyczyniła się również do rozwoju literackiego takich postaci jak wspomniany wcześniej Théophile Gautier, który po działalności w klubie zyskał popularność, jawnie nosząc w sobie swój hedonizm. Z kolei zaprzyjaźniony z klubem Charles Baudelaire napisał nawet Poemat haszyszowy”.

Théophile Gautier
Théophile Gautier

Bez wątpienia można rzecz więc, że działalność klubu miłośników haszyszu zainspirowała jego członków, a także poszerzyła ich horyzonty, w myśl fali romantyzmu. I choć działalność tego osobliwego klubu nie była długa, to jednak odcisnęła ona piętno na ówczesny świat literacki i naukowy. Po erze Club des Hashischins zaczęło pojawiać się coraz to więcej opracowań i dzieł na temat substancji psychoaktywnych, zarówno w sztuce, jak i nauce.

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły