Biuro Gubernatora ds. Biznesu i Rozwoju Gospodarczego (GO-Biz) w Kalifornii zapowiedziało, że przeznaczy 30 milionów dolarów na wsparcie konopnych biznesów społeczności, które w przeszłości były głównymi poszkodowanymi w tzw. wojnie z narkotykami.
Pieniądze przeznaczone przez GO-Biz w głównej mierze będą służyć poszkodowanym społecznościom, po to, aby te mogły wejść na legalny rynek marihuany w Kalifornii.
Wsparcie GO-Biz polegać będzie na udzieleniu niskoprocentowych lub bezwrotnych pożyczek dla wnioskodawców, którzy pochodzić będą ze społeczności, które uznane zostały w ostatnich latach za najbardziej poszkodowane w czasie kryminalizacji konopi.
Program dotacji kapitałowych na rzecz konopi indyjskich dla lokalnych jurysdykcji, bo tak brzmi pełna nazwa programu wsparcia dla poszkodowanych społeczności, odbywa się w wścisłej współpracy z Biurem Kontroli Konopi w Kalifornii.
Granty te odzwierciedlają pragnienie dążenia Kalifornii do ustalenia prawa legalizacyjnego, tak aby przebiegało ono w sposób sprawiedliwy i inkluzywny dla wszystkich – powiedział starszy doradca gubernatora Kalifornii ds. konopi indyjskich, Nicole Elliott.
Z raportu GO-Biz wynika, że w czasach, gdy istniał zakaz używania marihuany w Kalifornii, obciążenia związane z aresztowaniami, skazaniami spadły nieproporcjonalnie na ludność afrykańsko-czarną i latynoską/hiszpańską, mimo że ludzie wszystkich ras używali i sprzedawali marihuanę w niemal identycznych proporcjach.
Taki stan rzeczy doprowadził do tego, że ludzie innych społeczności czy ras mieli trudności w wejściu na legalny rynek konopi, ze względu na brak wystarczających środków.
Teraz start programu wsparcia dla wykluczonych społeczności ma przynieść równość społeczną, która zagwarantowana została przez pochodzącą z 2016 roku ustawę legalizującą marihuanę w stanie Kalifornia.
Nicole Elliott ma nadzieję, że przemysł marihuany w Kalifornii, która szczyci się największym legalnym rynkiem marihuany na świecie, stanie się teraz prawdziwym przykładem różnorodności i równości na rynku konopi.