Czternaście gramów marihuany ujawnili policjanci z Pomorza przy motorniczym gdańskich linii tramwajowych. Obecnie prokuratura bada czy mężczyzna zażywał narkotyki przed prowadzeniem tramwaju.
Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej otrzymali zgłoszenie, że motorniczy jednego z gdańskich tramwajów może posiadać przy sobie środki odurzające.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić zgłoszenie i zatrzymali 28-letniego motorniczego na jednym z przystanków w Nowym Porcie. W trakcie zatrzymania w tramwaju nie było pasażerów.
W trakcie kontroli gdańscy policjanci przy motorniczym znaleźli czternaście gramów marihuany, które zatrzymany przetrzymywał w kieszeni. Standardowo policjanci poddali suszu badaniu testerem, który wykazał, że zabezpieczony susz to marihuana. Mężczyzna po interwencji trafił do aresztu.
Kluczowe w tej sprawie może okazać się śledztwo prokuratury, która chce sprawdzić, czy mężczyzna prowadził tramwaj będąc pod wpływem marihuany. Od ustalenia tego faktu, bowiem może zależeć klasyfikacja czynu.
Jeżeli śledztwo wykaże, że motorniczy konsumował marihuanę przed prowadzeniem tramwaju, może grozić mu nawet kara pozbawienia wolności do lat 5.
Źródło: TVP Gdańsk
