News

Arizona Iced Tea rozpoczyna działalność w branży konopnej

Napoje

Firma Arizona Beverage Go stopniowo traci popularność w swojej podstawowej branży. Nawiązała więc współpracę z amerykańską firmą konopną Dixie. Teraz będzie zajmować się produkcją m.in żelek oraz herbat z dodatkiem marihuany. Posunięciem tym zamierza uzyskać przewagę na giełdzie nad innymi producentami napojów.

Przedsiębiorstwo Arizona Beverage Go zawarła umowę z Dixie Brands Ins. – firmą konopną. Jak na razie wszystko jest jeszcze w fazie wstępnej. Arizona prawdopodobnie zacznie od waporyzatorów i żelków, a następnie przejdzie do różnego rodzaju napojów, od herbat zaczynając a na kawach kończąc. Zgodnie z umową firma Dixie będzie produkować towary w każdym stanie, w którym są one sprzedawane. Arizona nie będzie zaangażowana w produkcję.

W Kanadzie produkcją napojów z marihuaną zajmuje się browar Corona Consellation Brands Inc. i Coors Light oraz browar Molson Coors Brewing. Firmy te zamierzają wprowadzić swoje napoje na rynek Stanów Zjednoczonych, gdy na szczeblu prawa federalnego USA marihuana będzie legalna,

Arizona jest jedną z pierwszych dużych marek w USA, które zdecydowały się spróbować swoich sił w branży konopnej. Browar Lagunitas firmy Heineken NV współpracuje już z kalifornijską firmą konopną. W ubiegłym roku wprowadził on na rynek wodę gazowaną z dodatkiem marihuany. Napój ten nazywa się Hi-Fi Hops i jest dostępny tylko w Kalifornii.

I chociaż Arizona na rynku herbaty mrożonej w USA nadal ma pozycję lidera, to jej udział w rynku spada z 23.4% w 2013 do 16,2 w 2018 roku. Zdaniem wielu decyzja o rozpoczęciu działalności w branży konopnej, to dość ryzykowne posunięcie.  Co prawda, 11 stanów w USA zalegalizowało już marihuanę rekreacyjną, to jednak nadal na szczeblu prawa federalnego jest ona substancją nielegalna. Z tego powodu niektóre banki mogą odmówić przelania pieniędzy pochodzących ze sprzedaży konopi indyjskich. Natomiast firmy zajmujące się sprzedażą konopi nie mogą notować na głównych giełdach w USA.

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły