Kolejne badanie potwierdza skuteczność medycznej marihuany w radzeniu sobie z bólem u pacjentów onkologicznych. Co ciekawe, najnowsze obserwacje naukowców z Izraela pokazują, że pacjenci zmagający się z rakiem, którzy stosują marihuanę, rzadziej sięgają po opioidowe środki przeciwbólowe.
Badanie naukowców z izraelskiego Instytutu Technicznego opublikowane zostało w czasopiśmie naukowym Frontiers.
Jak czytamy w raporcie z badań, który znajduje się na neurosciencenews.com, stosowanie medycznej marihuany w leczeniu bólu nowotworowego przyniosło u większości pacjentów poprawę. Ból nowotworowy u większości z nich uległ znacznej redukcji, a inne objawy związane z rakiem także uległy zmniejszeniu. Dodatkowo stosowanie medycznej marihuany wiązało się z mniejszym użyciem opioidowych środków przeciwbólowych.
W badaniu wzięło udział 404 osób. W każdym punkcie czasowym badania większość pacjentów odczuwała ulgę spowodowaną stosowaniem marihuany. Naukowcy z Izraela zauważyli również, że skutki uboczne wynikające ze stosowania marihuany w terapii były minimalne, a tylko 24 osób (7%) zrezygnowało z badania z powodu działań niepożądanych.
Jak zauważają, badacze medyczna marihuana może być skutecznym zamiennikiem dla opioidów w terapii osób z nowotworami.
Tradycyjnie ból związany z rakiem leczy się głównie opioidowymi lekami przeciwbólowymi, ale większość onkologów uważa, że leczenie opioidowe jest niebezpieczne i dlatego konieczne jest zastosowanie alternatywnych metod leczenia – wyjaśnia David Meiri, adiunkt w Technion Israel Institute of Technology.
Więcej o wykorzystaniu medycznej marihuany w terapii chorób nowotworach możecie przeczytać w naszym artykule konopie a rak.
Źródło: neurosciencenews