W środę, 13 lutego 2019 roku, Parlament Europejski (PE) zatwierdził projekt ustawy, mającej na celu zachęcić kraje Unii Europejskiej do zwiększenia dostępu do marihuany medycznej, a także do przeprowadzania pełniejszych badań nad jej potencjałem.
Pod koniec 2017 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała raport, w którym wykazano, że kannabidiol (CBD), czyli jeden z naturalnie występujących w marihuanie związków chemicznych, jest bezpieczny dla ludzkiego (a nawet zwierzęcego) zdrowia i życia.
W związku z opublikowanym raportem WHO zaapelowała do międzynarodowych organów ustawodawczych o to, aby zaprzestać uznawania CBD za niebezpieczną substancję narkotyczną, której wykorzystywanie podlega nadal ścisłym i rygorystycznym regulacjom prawnym w wielu krajach.
Parlament Europejski odpowiada na apel WHO
Posłowie Europarlamentu zagłosowali w ostatnich dniach za przyjęciem nowej rezolucji, która wzywa państwa członkowskie UE do zniesienia barier regulacyjnych, finansowych i kulturowych, utrudniających przeprowadzanie badań nad medycznymi właściwościami marihuany.
PE zachęcił też do powszechnego promowania i poprawiania stanu wiedzy nt. wpływu konopi indyjskich w terapii pacjentów, chorujących na różnego rodzaju dolegliwości, m.in. na raka i stwardnienie rozsiane.
Przemawiają za tym badania, które dowodzą, że kanabinoidy zawarte w marihuanie pomagają przy leczeniu przewlekłego bólu, mdłości i wymiotów spowodowanych chemioterapią.
Ustawa przyjęta przez Europarlament dotyczy wyłącznie marihuany medycznej, a nie rekreacyjnej czy przemysłowej. Poza tym jest niewiążąca na terenie Unii Europejskiej, co oznacza, że w rzeczywistości nie zmienia żadnych przepisów i nie wymaga się jej od krajów członkowskich.
Z punktu widzenia przeciętnego Europejczyka, opisywana rezolucja wydaje się być jednym wśród wielu nieistotnych apeli przedstawicieli PE.
Jednak trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że kolejna duża i znacząca organizacja o charakterze międzynarodowym zaczęła dostrzegać problemy wynikające z relacji między stosowaniem marihuany a istniejącym prawem. Być może doprowadzi to do bardziej przełomowych zmian prawa w przyszłości.
