Organizacja Narodów Zjednoczonych po latach zaciekłej debaty, w końcu wykreśliła konopie indyjskie z załącznika IV Jednolitej Konwencji o środkach odurzających. To symboliczne zwycięstwo zwolenników konopi indyjskich.
Wykreślenie konopi indyjskich z załącznika IV Jednolitej Konwencji ONZ oznacza, że marihuana przestaje być traktowana jako jeden z najniebezpieczniejszych narkotyków obok takich środków, jak heroina czy morfina.
Do tej pory, przez blisko 60 lat marihuana była sklasyfikowana między innymi obok niebezpiecznych i wysoce uzależniających opioidów.
Zmiana przepisów dotyczących Jednolitej Konwencji o środkach odurzających odbyła się drogą głosowania. Za zmianą klasyfikacji opowiedziało się 27 państw. Przeciw było 25.
Za były między innymi Stany Zjednoczone i większość państw UE, a przeciwko Chiny czy Rosja.
Podstawą do zmiany Konwencji była niezależna analiza naukowa przeprowadzona przez badaczy na zlecenie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która w latach 2017-2018 zbadała problem konopi indyjskich, opierając się na naukowych dowodach.
Zmiana zapisów konwencji ma charakter czysto symboliczny, ponieważ nadal to poszczególne państwa członkowskie będą decydować nad sposobem klasyfikowania konopi indyjskich w ich kraju.
Warto jednak zauważyć, że zmiana prawa międzynarodowego niejako „odkłamuje” wizerunek konopi indyjskich w przestrzeni publicznej, dlatego nie dziwią głosy zadowolenia ze strony aktywistów konopnych.
Jest to dla nas ogromne, historyczne zwycięstwo, nie mogliśmy liczyć na więcej – powiedziała Kenzi Riboulet-Zemouli, niezależna badaczka ds. polityki narkotykowej
Zmiany w prawie międzynarodowym oficjalnie wejdą w życie po otrzymaniu przez każdy rząd zawiadomienia od Sekretarza Generalnego ONZ.
Źródło: Rzeczpospolita