W Stanach Zjednoczonych marihuana staje się coraz bardziej popularna. Z jej właściwości rekreacyjnych korzysta coraz więcej osób. Rządzących oraz służby niepokoi to, że dotychczas nie opracowano jeszcze urządzenia, które szybko i sprawnie mogłoby wykryć zawartość marihuany w organizmie. Naukowcy postanowili jednak wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom i opracować odpowiednik alkomatu, który sprawdzać będzie obecność zioła m.in u kierowców.
Interdyscyplinarny zespół z Wydziału Chemii w Swanson School of Engineering opracował urządzenie, które mierzyć będzie poziom kannabinoidu THC w organizmie człowieka. Obecnie jego zawartość w organizmie można sprawdzić jedynie za pomocą badania próbki krwi, moczu oraz włosów. Badań tych nie można przeprowadzić w terenie. Poza tym do ich wyników trzeba podchodzić z dużą dozą ostrożności, ponieważ ich pozytywny wynik może oznaczać, że dana osoba niedawno wdychała lek, a nie że jest pod wpływem marihuany.
Alkomat marihuany opracowano przy pomocy nanorurek węglowych (100 000 razy mniejszych niż ludzkie włosy). Cząsteczka THC wraz z innymi cząsteczkami wiąże się z powierzchnią nanorurek oraz zmienia ich właściwości elektryczne. Prędkość poruszanych się cząsteczek elektrycznych będzie wyznacznikiem obecności kannabinoidu. Czujniki nanotechnologiczne mogą wykrywać THC na poziomach porównywalnych lub lepszych niż spektrometria masowa, która uważana jest za złoty standard w wykrywaniu THC.
Prototyp urządzenia swoim wyglądem bardzo przypomina alkomat. Ma plastikową obudowę, wystający ustnik oraz cyfrowy wyświetlacz. Podczas testów w laboratorium udowodnił zdolność wykrywania THC w próbce oddechu, który zawierał wodę, dwutlenek węgla, etanol, metanol oraz aceteon. I chociaż naukowcy dopiero będą testować jego działalność w laboratorium, to jednak mają nadzieję, że wkrótce przejdzie on do produkcji oraz będzie gotowy do użytku.
Duże nadzieje z urządzeniem tym wiążą funkcjonariusze policji, ponieważ dzięki niemu w końcu będą mogli, tak samo szybko jak w przypadku alkoholu, sprawdzić, czy dany kierowca jest pod wpływem marihuany. Zdaniem dr. Sejdica tzw. alkomat marihuany jest niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa na drogach. Teraz w środowisku prawniczym trwają debaty nad tym, jaki poziom THC powinien być uznawany za dopuszczalny, a jaki za już przekroczony.