Licencjonowane punkty sprzedaży marihuany w stanie Illinois uzyskały przychód rzędu ok. 40 milionów dolarów i to zaledwie w miesiąc po tym, jak marihuana rekreacyjna w tym stanie stała się legalna.
Według raportu Departamentu Finansów i Kontroli Illinois, w ciągu 31 dni sprzedaż produktów z konopi indyjskich osiągnęła wartość w sumie 39 247 840, 83 dolarów.
Ciekawą informacją jest, iż 8,6 miliona dolarów z sumy prawie 40 milionów wydali mieszkańcy, którzy zarejestrowani są w innym stanie niż Illinois.
W raporcie podano również, że pieniądze pochodzą z prawie miliona sprzedanych produktów z konopi indyjskich, a dokładniej z 972 045 produktów.
Administracja stara się, aby wiele czynników wejścia w nową branżę zostało zapewnione, od właścicieli punktów sprzedaży, aż po dostawców, w celu zapewnienia sprawiedliwej dostępności legalizacji dla wszystkich – skomentował suckes legalizacji, doradca gubernatora Illinois, Toi Hutchison
Warto zaznaczyć, że w pierwszym dniu legalizacji w Illinois przed sklepami ustawiły się tłumne kolejki, a mieszkańcy stanu na zakup swojego pierwszego legalnego „jointa„ musieli czekać nawet godzinami. Obecnie sytuacja się unormowała i ludzie mogą dokonać pierwszego zakupu już mniej więcej w pół godziny.
Sukces legalizacji mógłby być jeszcze większy, ale wiele punktów z marihuaną wstrzymało się jeszcze z otwarciem lub wprowadziło limity sprzedażowe. To z powodu przepisów, które zobowiązują właścicieli do posiadania 30-dniowego zapasu marihuany medycznej dla pacjentów.
Niektóre punkty, jak np. ten w Midway musiały tymczasowo zawiesić sprzedaż po 4 dniach, ponieważ popyt na marihuanę był tak duży, że zapasów zaczęło błyskawicznie brakować.
Nowe dostawy od licencjonowanych hodowców mają nadejść w najbliższych miesiącach, lecz problem z niedoborami konopi prawdopodobnie będzie ciągnął się jeszcze jakiś czas, zanim sytuacja na rynku się unormuje.
Niewątpliwie jednak pierwszy miesiąc legalizacji marihuany w Illinois władze stanowe będą musiały zaliczyć do udanych m.in. dlatego, że spora część wpływów ze sprzedaży konopi wpadnie bezpośrednio do budżetu stanowego.