Zespół badaczy, który analizował dokumentację szpitalną, nie odkrył związku między stosowaniem konopi indyjskich a ryzykiem wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu. Nieznalezienie powiązań przez badaczy nie oznacza jednak, że marihuana nie zwiększa ryzyka udaru mózgu. Do tego potrzebnych jest więcej badań.
Badanie opublikowane zostało w recenzowanym czasopiśmie „Neurology: Clinical Practice” na początku czerwca.
Do zbadania zależności zespół współpracujący z Uniwersytetem w Mississippi dokonał przeglądu dokumentacji pacjentów lokalnego szpitala. Badaniu zostali poddani pacjenci, u których w czasie przyjęcia do szpitala wykryto obecność konopi indyjskich w organizmie, jak i pacjenci, którzy mieli negatywny wynik na obecność THC.
Jak powiedziała prowadząca badania neurolog Carmel San Luis, do tej pory wnioski na temat powiązań między używania marihuany, a ryzykiem udaru były bardzo niespójne.
Poprzednie badania, w których badano używanie konopi indyjskich i ryzyko udaru mózgu, miały sprzeczne wyniki, niektóre z nich wykazywały zmniejszone ryzyko, a inne znacznie zwiększone ryzyko. W naszym badaniu obserwacyjnym przyjrzeliśmy się w szczególności niedawnemu używaniu konopi indyjskich, analizując dane z badań na obecność narkotyków u osób przyjętych do szpitala. Podczas gdy potrzeba więcej badań z większą liczbą osób, nasze badanie wspiera badania wykazujące, że używanie konopi indyjskich nie zwiększa ryzyka udaru – powiedziała dr Carmela San Luis, naukowiec, neurolog prowadząca badania
W badaniu wzięło udział 9350 osób powyżej 18 roku życia. 1643 osób, czyli 18%, wykazało pozytywny wynik na obecność THC w organizmie.
Pacjenci, u których wykryto THC, średnio byli młodsi od grupy, która miała negatywny wynik testu. Z 1643 osób używających marihuany, 8%, czyli 130 osób doznało udaru niedokrwiennego mózgu. Z kolei w grupie, w której wynik testu na THC był negatywny, aż 16%, czyli 1207 osób doznało takiego udaru.
Badacze, wiedząc o wielu czynnikach wpływających na ryzyko wystąpienia udaru: m.in. wieku, paleniu papierosów, otyłości itp. postanowili dokonać korekty. Po korekcie badacze nie stwierdzili ani zwiększonego, ani zmniejszonego ryzyka wystąpienia udaru mózgu dla użytkowników marihuany.
Badanie tego typu należy traktować jako te, które nie wykazuje związków między użyciem marihuany a udarem mózgu. Szczególnie, że badania te miały charakter jedynie obserwacyjny. Sami naukowcy wskazali na pewne ograniczenia w ich przeprowadzaniu. Chodzi m.in. o brak możliwości zbadania aktywności fizycznej pacjentów czy braku możliwości zbadania dokładnej historii używania marihuany przez osoby hospitalizowane.
Nasze badania należy dodać do listy badań o sprzecznych wynikach, więc ważne jest, aby kontynuować badanie ryzyka udaru i używania konopi – postulowali badacze w swojej publikacji
Z tego też powodu nie można jednoznacznie stwierdzić na chwilę obecną, czy używanie marihuany może mieć jakiś wpływ na ryzyko wystąpienia udaru mózgu.
