Departament Zdrowia Publicznego w Anglii opublikował na swojej stronie internetowej informacje, iż od 2 marca zmodyfikowane zostały przepisy prawa przywozowego dla medycznej marihuany, tak aby zagwarantować pacjentom szybszy dostęp do medycznej marihuany i leków na jej bazie.
Nowe przepisy dotyczące importu medycznych konopi pomogą kontynuować leczenie osobom cierpiącym na takie schorzenia jak: lekooporne rodzaje padaczki czy stwardnienie rozsiane.
Zmiana prawa w tej kwestii przez rząd umożliwia licencjonowanym hurtownikom importowanie większych ilości marihuany medycznej, a także ich gromadzenie do przyszłego użytku pacjentów.
Medyczna marihuana w Anglii legalna jest od 2018 roku, jednak niejednokrotnie pojawiały się problemy z jej dostępnością. Anglia podobnie, jak wiele państw europejskich swoje dostawy medycznej marihuany sprowadza z Kanady, co wielokrotnie wiąże się z długim czasem oczekiwania na surowiec.
Ponadto problemem medycznej marihuany w Anglii jest jej przypisanie do kategorii leków tzw. nielicencjonowanych. Oznacza to tyle, że przepisywana jest w ściśle określonych przypadkach i jedynie w ostateczności.
Kategoria leków nielicencjonowanych niesie za sobą również dodatkowe obowiązki, które wymagają comiesięcznego przeglądu recepty na medyczną marihuanę przez lekarzy specjalistów. W związku z takimi obostrzeniami lekarze niechętnie decydują się na przepisywanie medycznej marihuany swoim pacjentom.
Wprowadzenie nowych przepisów powinno pomóc angielskiej służbie zdrowia, choć w części rozwiązać problemy związane z medyczną marihuaną.
(Zmiana prawa) Pozwoli pacjentom i ich rodzinom cierpiącym na trudne warunki na łatwiejszy dostęp do konopi, w stosownych przypadkach, w celu zapewnienia im leczenia w ciągu kilku dni, a nie miesięcy – powiedziała Priti Patel, Minister Spraw Wewnętrznych
W dalszej części komunikatu angielskiej służby zdrowia przeczytać możemy, że władze Wielkiej Brytanii nadal mają zamiar kontynuować współpracę z lekarzami oraz naukowcami w obszarze badań związanych z użyciem konopi w medycynie. Możemy mieć tylko nadzieje, że te zapowiedzi okażą się prawdziwe.
Cały komunikat możecie przeczytać po tym linkiem.