W życiu każdego konsumenta marihuany przychodzi taki czas, w którym ten musi pozbyć się za dużej „fazy” wywołanej zastosowaniem konopi. Robi się to z różnych względów, raz z konieczności, w momencie „awaryjnej sytuacji”, z drugiej zaś z chęci pozbycia się nieprzyjemnego doświadczenia związanego z zaaplikowaniem zbyt dużej ilości „trawki„. Poniżej przedstawiamy wam 7 skutecznych i sprawdzonych sposobów na to, jak szybko wrócić do normalności po naprawdę intensywnym haju.
1. Pij dużo wody
Pierwszą radą, jaką możemy polecić przy zmniejszaniu fazy, jest konsumowanie dużej ilości wody, w szczególności tej chłodnej. Woda to najlepsze lekarstwo, jeżeli chcemy pozbyć się z organizmu niechcianych substancji. Woda wypłukuje je z organizmu, dodatkowo przy tym nawadniając. Jednym słowem, woda to najlepszy sposób na detoksykacje naszego organizmu.
2. A może trochę kawy ?
W głównej mierze chodzi o zawartą w kawie kofeinę. Kawa pomaga nam lepiej się skoncentrować oraz dodaje energię, co niewątpliwie przydatne jest podczas zbyt mocnego „przeżywania” haju. Musimy, jednak zachować ostrożność, by nie przesadzić z jej ilością, w szczególności osoby, które po kawę sięgają sporadycznie lub prawie wcale.
3. CBD na ratunek
Według najnowszych badań, przyjęcie niewielkich ilości CBD może zwiększyć nieco przeżycia związane z konsumpcją marihuany, jednak już większe ilości kannabidiolu działają redukująco na psychoaktywny związek THC. W takim wypadku nic tylko zapalić lub zwaporyzować CBD w miarę działania fazy, by po kilku chwilach znów być pełnym sił.
PS. Kilka kropel olejku CBD zaaplikowanych pod język również powinno pomóc w zmniejszeniu zbyt intensywnych przeżyć.
4. Zimny prysznic
Choć nie każdy będzie miał ochotę i odwagę, by wziąć zimny prysznic pod wpływem marihuany, to jednak jest to niewątpliwie skuteczny sposób na otrzeźwienie. Już kilka kropel zimnej wody na twarz pozwoli wyzwolić tzw. odruch nurkowania, który optymalizuje oddech, zmniejsza częstotliwość skurczów serca, a ponadto zmniejsza zużycie tlenu w organizmie (w tym również THC).
5. Trochę popieprzyć?
I nie, nie chodzi tu o kolokwialne gadanie głupot. Czarny pieprz zawiera w sobie terpen beta-kariofilen, który również zawarty jest w konopiach. Terpen ten działa z receptorami kanabinoidowymi zmniejszając przy tym wpływ oddziaływania THC na nasz mózg, po czym łatwiej dojdziemy do siebie.
6. Zdrzemnę się na chwilkę
Jeżeli nie jest to poważna, awaryjna sytuacja i nie musisz być gotowy w ciągu kilku minut do normalnego funkcjonowania, to krótka drzemka może zdziałać cuda w niwelowaniu zbyt dużego haju po marihuanie. 30 minut powinno wystarczyć, aby dojść do siebie. Pamiętać należy jednak, że sukcesem udanego wypoczynku jest spokojne i wygodne miejsce, które pozwoli przetrwać trudne chwile.
7. Chodźmy na spacer
Krótka, 15 minutowa przechadzka powinna być zbawienna w skutkach dla osoby, która ma „ciężką głowę” po zastosowaniu konopi indyjskich. Oczywiście może to być inna aktywność fizyczna, nie musi być to koniecznie spacer. Za spacerem, jednak przemawiają takie rzeczy, jak możliwość wyciszenia i zrelaksowania, a także możliwość skupienia się na czymś innym niż tylko na swoim stanie. Co więcej, nawet krótka aktywność pozwoli organizmowi obniżyć ciśnienie krwi.
Kilka słów na koniec
Powyższe 7 sposobów to nie wszystkie rzeczy, jakie możemy zrobić, aby zmniejszyć haj po marihuanie. Jest ich znacznie więcej, niektóre bardziej, inne zaś mniej skuteczne. Miejmy na uwadze jednak, że porady te działają niejako „po fakcie„. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, najrozsądniej będzie znaleźć odpowiednią dawkę dla siebie i wiedzieć, kiedy powiedzieć stop, by potem nie uciekać się do takich metod. Wiadomym jednak jest również, że wszystkiego nie możemy wykalkulować i przewidzieć i dlatego jesteśmy pewni, że ten poradnik pomoże zwolennikom „zielonego świata”, kiedy zajdzie taka potrzeba.