25 lat więzienia, taki wyrok usłyszał Brytyjski trener Billy Hood, którego sąd w Dubaju skazał za posiadanie olejków do e-papierosów zawierających CBD. W sprawę zaangażowało się brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych oraz Wspólnoty (Foreign and Commonwealth Office).
24- letni Brytyjczyk, został zatrzymany na początku tego roku, niedługo po przybyciu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie miał zacząć pracę jako trener piłkarski. Powodem zatrzymania Brytyjczyka było znalezienie w jego samochodzie nielegalnych substancji.
Nielegalnymi substancjami okazały się być cztery olejki CBD do e-papierosów, które zawierały śladowe ilości THC. Na tej podstawie 24-latek został zatrzymany i doprowadzony do celi izolacyjnej, gdzie spędził 14 dni.
W trakcie odbywania kary Brytyjczyk przyznał, że olejki CBD nie należą do niego, a do jego kolegi z Wielkiej Brytanii, który zapomniał je zabrać. To tylko pogorszyło sprawę, ponieważ wówczas zarzucono 24-latkowi próbę przemytu.
Niedługo potem usłyszał on zarzut przemytu, handlu i posiadania narkotyków, za co skazano go na 25 lat więzienia.
Jak podaje „The Guardian”, Hood twierdzi, że lokalna policja zmusiła go do przyznania się do winy, a także do podpisania papierów, których sensu nie rozumiał.
Sprawą zajęło się już Biuro Spraw Zagranicznych oraz Wspólnoty (Foreign and Commonwealth Office), które zapowiedziało, że wesprze Brytyjczyka, który został uwięziony w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Lokalnie sprawę Billy’ego Hooda wspierają prawnicy z organizacji Detained in Dubai. Szefowa Radha Stirling potwierdziła zerową tolerancję władz ZEA na jakiekolwiek substancje zawierające znamiona narkotyków.
Źródło: sport.pl