Czwórka mężczyzn z Polski została zatrzymana po tym, jak próbowała przemycić z Hiszpanii za pomocą samochodu dostawczego siedem kilogramów marihuany. Podejrzani zostali zatrzymani w powiecie bielskim i trafili do aresztu.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w ramach działań operacyjnych wytypowali „dostawczaka„, w którym zachodziło podejrzenie przemytu nielegalnych substancji z Hiszpanii.
Mundurowi zatrzymali pojazd na terenie powiatu bialskiego w województwie lubelskim i przystąpili do kontroli. W trakcie przeszukiwania wozu ujawniono cztery koła samochodowe, w których znajdował się susz z konopi indyjskich o łącznej wadze 7 kilogramów.
W toku działań śledczych zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 25-45 lat, którzy mieli wwieźć łącznie do Polski 48 kilogramów marihuany o szacunkowej wartości 2,8 miliona złotych.
Jak ustaliła Prokuratura Krajowa, czterej mężczyźni sami zabezpieczyli stronę techniczną przemytu, a także działali na terenie kraju przy dystrybucji konopi.
Ze względu na poważny charakter sprawy sąd przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie, wobec mężczyzn środka tymczasowego w postaci aresztu.
Podejrzanym o przemyt grozi teraz kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Jak zapewnia prokuratura, sprawa ma charakter rozwojowy i prowadzone są intensywne czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy.