Dwoje dilerów z Wirginii zakończyło swoją publiczną działalność. Handlarze marihuany, a wręcz showmani z USA prowadzili swój narkobiznes otwarcie, za pomocą mediów społecznościowych – ich bezpośredniość nie została jednak doceniona przez aparat sprawiedliwości.
Zatrzymani dilerzy z miasta Richmond; Marlin Jones i Khaliq Hall urządzali nielegalne „wydarzenia” konopne, o których informowali za pośrednictwem instagramowego profilu „gasbaggkhak”.
Jednym z takich wydarzeń było przedsięwzięcie o wymownym tytule „Snatch n Grabbb”. W jego ramach konopni handlarze ukryli w mieście torby z marihuaną, do których mogli dotrzeć odbiorcy obserwujący ich instagramowy profil.
Na nieszczęście dla zatrzymanych: Jones’a i Hall’a na trop jednej z „toreb-niespodzianek” wpadli policjanci, którzy szybko zainteresowali się konopnymi showmanami.
W toku śledztwa ustalono, że dwójka mężczyzn z Wirginii nie tylko rozdawała marihuanę w ramach show, ale również handlowała nią.
Cały proceder miał się odbywać za pomocą linków, które pojawiały się na instagramowym koncie jednego z handlarzy. Odnośniki prowadziły do szyfrowanej aplikacji Telegram, gdzie zainteresowani w wątku zatytułowanym „Gas Bagg” mogli dogadać się z dilerami na temat zakupu marihuany.
Jak podają amerykańskie media, w mieszkaniu jednego z podejrzanych funkcjonariusze znaleźli ponad 130 kg marihuany oraz mniejsze ilości kokainy, oksykodonu, grzybków psychodelicznych i kilka sztuk broni.
Śledztwo ciągle trwa.
Źródło: insider.com