News

„Ja bym odwołał się do referendum” Nowy szef PO o legalizacji marihuany w Polsce

Borys Budka

Po zatrzymaniu brata ważnego polityka partii rządzącej, Filipa J. w związku z posiadaniem marihuany, w opinii publicznej znów rozgorzała dyskusja nad temat legalizacji marihuany. O Legalizacji wypowiedział się między innymi nowy szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka.

Borys Budka, który niedawno został szefem platformy obywatelskiej, został zapytany przez internautę podczas transmisji na żywo, co sądzi na temat legalizacji marihuany i rośliny samej w sobie.

Polityk przyznał, że jest to sprawa problematyczna dla niego, dodając, że sam nigdy nie palił marihuany. Szef PO podkreślił jednak, że popiera w pełni użycie medycznej marihuany, a w sprawie legalizacji używki chciałby, aby to obywatele zdecydowali, na zasadzie referendum.

Przy tego typu sprawach, ja bym odwoływał się do referendum, ja bym pytał Polaków o zdanie. Są rzeczy, które powinniśmy rozstrzygnąć wspólnie. To nie jest tak, że ktoś nie ma zdania, jestem ostatni, który chciałby to narzucać. Moim zdaniem tu powinien być głos wasz, Polek i Polaków. I w takich kluczowych kwestiach, które mogą budzić emocje, należy się odwoływać do takiej instytucji (referendum – red.) – stwierdził polityk PO

Stanowisko Borysa Budki to nie jedyna wypowiedź w przestrzeni publicznej, która pojawiła się w ostatnim czasie i która dotyczyła legalizacji marihuany.

Tę samą kwestię poruszyła podczas programu „Polityka na ostro” Agnieszka Gozdyra, która gościła w studiu szefową zespołu parlamentarnego ds. legalizacji marihuany, Beatę Maciejewicz. Pytanie padło w kontekście zatrzymania brata Patryka Jakiego, który został złapany przez policję, mając ze sobą kilka gramów marihuany.

Maciejewska jasno sprzeciwiła się obecnemu stanowi rzeczy, tłumacząc, że palenie marihuany nikogo nie krzywdzi.

Nie widzę najmniejszego powodu, żebyśmy dzisiaj, w 2020 roku, karali ludzi za to, że mają przy sobie kilka gramów marihuany i sobie ją palą. Jaką zbrodnią jest to, że ja sobie teraz zapalę? – zastanawiała się Maciejewska.

Maciejewska uważa, że osoba dorosła powinna móc decydować swobodnie o swoich działaniach i to nawet w kontekście palenia marihuany.

Uważam, że marihuanę należy zalegalizować. Dzisiaj jest to karalne, a ja jako osoba dorosła, która wie co robi, mam prawo sobie zajarać, kiedy chcę. Tak samo, jak mam prawo napić się lampki wina. – dodała Beata Maciejewska

Z pewnością zwolenników konopi cieszy fakt, że sprawa legalizacja marihuany coraz częściej dyskutowana jest na forach publicznych, co daje nadzieje na przyszłą legalizację.

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły