News

Sanders: „Zalegalizujemy marihuanę i zakończymy wyniszczającą wojnę z narkotykami”

Flaga

Bernie Sanders, który ubiega się o nominację prezydencką w prawyborach w obozie demokratów, zapowiedział w czwartek, że jeżeli zostanie prezydentem USA to w ciągu pierwszych 100 dni prezydentury, wyda rozporządzenie, które zniesie marihuanę z listy substancji poddanych kontroli federalnej.  W rzeczywistości oznaczać to będzie legalizację marihuany na szczeblu państwowym.

Sanders znany jest z liberalnego podejścia do konopi indyjskich. Senator z Vermont powiedział, że nie dość, że zalegalizuję w pełni marihuanę na szczeblu państwowym to dodatkowo, usunie z bazy danych informacje o przestępstwach związanych z marihuaną. Sanders dodał, że po legalizacji ma zamiar zainwestować w miejsca, gdzie do tej pory ustawodawstwo dotyczące konopi było najostrzejsze.

Kiedy będziemy w Białym Domu, położymy kres chciwości i korupcji wielkich korporacji i upewnimy się, że Amerykanie najbardziej dotknięci wojną z narkotykami będą pierwszymi, którzy skorzystają z legalizacji – zapowiedział Bernie Sanders

Sanders jest jednym z 18 kandydatów, którzy biorą udział w prezydenckich prawyborach. Większość z nich opowiada się za legalizacją, jednak w różnym stopniu. Według sondażu CBS przeprowadzonego w tym roku, aż 65% Amerykanów jest za pełną legalizacją marihuany. Obecnie w USA w 11 stanach marihuana rekreacyjna jest legalna, a w ponad połowie zalegalizowano jej użycie do celów medycznych.

Senator ogłosił, że jeśli tylko trafi do Białego Domu, wyda rozporządzenie wykonawcze prokuratorowi generalnemu. W rozporządzeniu nakaże prokuratorowi usunięcie marihuany z listy substancji kontrolowanych przez państwo. Obecnie na liście obok marihuany w równym rzędzie znajduję się np. heroina czy kokaina.

Sanders zapowiedział również  w późniejszym terminie przedstawienie w Kongresie ustawy, która na stałe zalegalizowałaby konopie indyjskie w USA.

Senator przy okazji zapowiedzi legalizacji przedstawił również dodatkowe programy związane z nią. Pierwszy z nich zakłada przeznaczenie 20 mld dolarów, które pochodzić będą z handlu konopiami na granty, które zostaną udzielone początkującym biznesmenom wywodzącym się mniejszości etnicznych USA. Drugi z kolei program ma być wart 10 mld dolarów i ma wspierać uprawę konopi indyjskich w miejscach, gdzie dotychczas dochodziło do największej ilości zatrzymań za jej posiadanie. Ma to być rekompensata dla ludzi, poszkodowanych przez amerykańskie prawo.

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły