News

Poznański gang motocyklowy stał za przemytem marihuany z Hiszpanii do Polski

Policja

Jak podaje tvp.info, to członkowie gangu motocyklowego Hells Angels z poznańskiego oddziału stali za zorganizowaniem powietrznego kanału przemytniczego marihuany z Hiszpanii do Polski. Śledczy w związku z przemytem zatrzymali kolejnych pięć osób.

Hells Angels (Aniołowie Piekieł) to międzynarodowy gang  motocyklowy działający głównie na terenie USA, Niemiec i Skandynawii. Gang posiada kilka oddziałów również w Polsce.

Jeden z nich, a konkretnie poznański stał za powietrznym przemytem marihuany z Hiszpański do Polski za pomocą awionetki – o czym informowaliśmy w zeszłym roku.

Jak ustalono, lot przemytniczy odbywał się na trasie Polska-Niemcy-Francja-Hiszpania i zajmował kilka dni. Jeden przelot pozwalał przemycić od ok. 70 do nawet 90 kg marihuany. Awionetka gangu startowała z lotniska na terenie jednego z krajowych aeroklubów.

Przemyt odbywał się do czerwca 2021 r., kiedy to na lotnisku w Zielonej Górze, zatrzymano dwóch mężczyzn. Przylecieli oni do Polski wraz z 73 kilogramami marihuany, która znajdowała się na pokładzie.

Śledczy wiedzieli, że dwóch zatrzymanych mężczyzn to tylko mała część większej operacji, którą funkcjonariusze nazwali „Air Gandzia”.

W grudniu 2021 r. mundurowi CBŚP zatrzymali szefa gangu, który sfinansował zakup awionetki i zorganizował zakup narkotyków w Hiszpanii. Oprócz niego do więzienia trafił obywatel Niemiec, który udostępniał przemytnikom bazę noclegową w Hamburgu wraz z lotniskiem.

W ubiegłym tygodniu po akcji gorzowskiego CBŚP do więzienia trafiło kolejnych pięć osób w wieku 31 do 43 lat. Trzech z pięciu zatrzymanych oficjalnie należało do gangu Hell Angels – według doniesień zatrzymani mieli należeć do ścisłego kierownictwa poznańskiego gangu.

W trakcie zatrzymania policjanci zabezpieczyli marihuanę, tabletki ecstasy, amfetaminę, paralizatory, kije bejsbolowe, maczety i kastety.

W związku ze sprawą przemytu marihuany zatrzymano już 12 osób. Wszystkim grożą wysokie kary więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Prokurator przedstawił jednemu z zatrzymanych zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, a pozostałym osobom zarzuty udziału w tej grupie. Podejrzani odpowiedzą za wewnątrzwspólnotowy przemyt znacznych ilości narkotyków i prania pieniędzy. Czyny te zagrożone są karą nawet do 20 lat pozbawienia wolności – powiedział prok. Karol Borchólski, z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej.

Źródło: tvp.info

Zostaw komentarz

Twoj email nie zostanie opublikowany.

Podobne artykuły