Prokuratura Regionalna w Gdańsku w ubiegłym tygodniu ujawniła informacje o zlikwidowaniu olbrzymiej plantacji marihuany. Na miejscu znaleziono około 2700 krzewów konopi indyjskich. Szacuje się, że można by było uzyskać z nich ponad 800 kilogramów suszu o czarnorynkowej wartości 13 milionów złotych.
11 kwietnia funkcjonariusze CBŚP oraz MOSG odkryli uprawę w Łapinie Kartuskim (woj. pomorskie), która mieściła się w pięciu profesjonalnie wyposażonych pomieszczeniach. Na miejscu zabezpieczono prawie 2700 krzewów konopi, a także specjalistyczny sprzęt. Plantację zasilały 2 agregaty prądotwórcze, które znajdowały się w specjalnie wytłumionym pomieszczeniu. Odkryto także odrębne pomieszczenie służące do suszenia konopi, a w nim urządzenie do oddzielania kwiatostanu od liści, waga, zgrzewarka, worki próżniowe oraz 2,5 kg marihuany.
Na terenie plantacji funkcjonariusze CBŚP oraz Morskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 30-letniego mieszkańca województwa małopolskiego. Radosławowi L. przedstawiono zarzut uprawy konopi innych niż włókniste. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy i wielowątkowy. Prokuratorzy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
